Info
Ten blog rowerowy prowadzi zetor65 z miasteczka Sławków. Mam przejechane 5008.23 kilometrów w tym 1611.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.44 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec4 - 0
- 2013, Maj7 - 0
- 2013, Kwiecień2 - 0
- 2012, Listopad1 - 2
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień8 - 0
- 2012, Sierpień9 - 0
- 2012, Lipiec11 - 0
- 2012, Czerwiec12 - 3
- 2012, Maj12 - 0
- 2012, Kwiecień9 - 11
- 2012, Marzec18 - 13
- 2012, Luty6 - 5
- 2012, Styczeń9 - 2
- 2011, Grudzień5 - 5
- 2011, Listopad1 - 3
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień8 - 0
- 2011, Sierpień2 - 2
- 2010, Sierpień1 - 2
Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 313.00 km (w terenie 113.00 km; 36.10%) |
Czas w ruchu: | 13:32 |
Średnia prędkość: | 23.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.00 km/h |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 34.78 km i 1h 30m |
Więcej statystyk |
- DST 11.00km
- Teren 7.00km
- Czas 00:24
- VAVG 27.50km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Do kumpla po sciagi :D
Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0
.............
- DST 24.00km
- Teren 5.00km
- Czas 00:53
- VAVG 27.17km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 35.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Treningowo
Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 2
Standardowo, trening. Musze przyznac ze czuc jazde przy 35*C :D Wszystko byloby pieknie, smiga sie przy takiej pogodzie bardzo przyjemnie i milo, jednak jest cholerny wiatr w leb, trzeba niezle cisnac na pedaly zeby wywalczyc jakas konkretna srednia. Uda czuje :D
- DST 40.00km
- Teren 11.00km
- Czas 01:32
- VAVG 26.09km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 33.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Treningowo
Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 0
Standardowo.
- DST 37.00km
- Teren 10.00km
- Czas 01:21
- VAVG 27.41km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Treningowo-pogoda mega :)
Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0
KRzykawka-BGukowno-Slawkow-Bukowno-Boleslaw-Krzykawka. Mega zajebista pogoda do jazdy, az chce sie jezdzic.
- DST 23.00km
- Czas 00:53
- VAVG 26.04km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Treningowo
Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0
Krotko treningowo.
- DST 25.00km
- Teren 25.00km
- Czas 01:18
- VAVG 19.23km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Puchar Tarnowa MTB
Niedziela, 15 kwietnia 2012 · dodano: 15.04.2012 | Komentarze 9
Tutaj naprawde byloby o czym pisac, jednak napisze dosc krotko bo nie chce mi sie rozpisywac. Trener zadzwonil tydzien przed ze jedziemy na zawody do Tarnowa. Dojechalismy na miesjce, przebralem sie i rozgrzewka, posmigalem troche i 12:15 na start. Wylecielismy ze startu jak pociski. Wszedlem do pierwszej piatki, czulem moc w nogach i adrenaline bo pierwszy raz na XC(a hardcore byl dzieki pogodzie), niestety na 2 okrazeniu popelnilem glupi blad i zostalem krotko mowiac wyciulany przez 2 ziomkow z BGZ, ale kij z tym wale dalej zdajac sobie sprawe ze jade w 7, cisne, nigdzie sie nie oszczedzam, trzymam tempo za ziomkami, nadchodzi 4 petla(ogolem bylo 5) widze ze koles slabnie, wiec mysle wyrypie go na zakrecie przy gapiach, lookam, bierze zakret szeroko, wiec probuje wbic na wewnetrzna, jednak bylo dosc slisko i moj sprzet przestal sluchac pana i reagowac na ruchy ciala i kiery, czuje ze bedzie goraco a na blacie ze 40km/h, krzycze do ludzi zeby krotko mowiac spierdalali z zakretu bo kogos zabije i przy okazji siebie, kladzie mnie na bok, nagle kola zaczynaja lapac przyczepnosc i mnie prostuje, wale w tasmy zabezpieczajace przecinajac je jak dobrej jakosci nozyczki, widze ze ludzie zbiegaja na boki i nagle krece sie po ziemi niczym gdybym tanczyl Break Dance, jednak to nie to samo :D Leze, leze, czuje ze cos tam boli jednak moge ukonczyc, wstaje, wsiadam, ludzie dodaja otuchy i cisne dalej w ogole nie wiedzac ktory jade i czy w ogole dojade, czulem ze zaczyna mi wchodzic dosc mocny bol w okolicach syi i kregoslupa jednak mimo bolu cisne jak moge, dojezdzam do mety, schodze ze sprzetu, dalej nei wiem ktory jestem, po kilku minutach rozmowy z kumplami z Teamu, przestaje czuc plecy, mowie ze ide do samochodu bo sie zle czuje, przebieram sie i czuje masakrycznie potworny bol, o schylaniu sie nie ma mowy, jem tabletke Ketonalu, ktora dal mi koles z jakiegos samochodu ktory stal obok nas i tez sie sciagal, podobno mial je na wszelki wypadek :D Do domu z tata jechalem nie czujac plecow w samochodzie, nie jezdzilem przez najblizszy tydzien rowerem bo nie moglem. W koncowym rezultacie dotarlem do mety jako 14/23 zawodnikow, pomijajac to ze to zawody lecencjonowane i ze gdyby nie moja glebcia byloby lepiej, ale i tak 7pkt do generalki zarobione, mysle ze i tak nie tak zle jak na pierwszy raz w zawodach XC. Ja jestem zadowolony z siebie.
- DST 60.00km
- Teren 10.00km
- Czas 02:51
- VAVG 21.05km/h
- VMAX 61.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Ogrodzieniec 2 raz w tym sezonie ale tym razem z Norbim
Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0
Bylem dogadany z norbim ze ruszamy na Ogrodzieniec, raz w tym roku juz bylem sam, teraz jechalem z norbim. Wykonczylem Norbiego na moim ulubionym podjezdzie na Mitrege :D Czekalem na niego na gorze chyba z 5 min :D Heh, ogolnie spoko, jednak przy powrocie troche zimno juz, w pewnym momencie przy mostku zrobil sie straszny korek, jako ze jechalismy rowerami wiec sie miescilismy wszedzie, podjechalismy blisko, straszny karambol 3 samochodow, z tego co rozmawialismy ze strazakami to koles chcial wyprzedzic na 3 ale mu nie wyszlo i poszli na czolowke, powiem krotko, totalna masakra a tak rozjebanych bryk juz dawno nie widzialem, jednemu poodpadaly kola, wylecialy szyby, z maski zrobil sie brulion i silnik prawie wpadl do srodka, pomijajac uszkodzenia zewnetrze, a bylo ich sporo. Drugi od sily uderzenia wylecial w powietrze, przecial po dachu tamtego i zatrzymal sie na drzewie w rowie. Ofiar smiertelnych brak, ale 4 w szpitalu. Pozniej lajtowo do domu.
- DST 38.00km
- Teren 30.00km
- Czas 01:58
- VAVG 19.32km/h
- VMAX 49.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Treningowo-Terenowo p4
Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0
Szybciutko po lasach, troche blakania i odwiedzania starych, dlugo nieodwiedzanych przezemnie szlakow.
- DST 55.00km
- Teren 15.00km
- Czas 02:22
- VAVG 23.24km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Pogoria z Krzychem
Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 0
Dogadalem sie z Krzychem na smiganie, podjechalem na Groniec, krzysiek zadzwonil zebym sie nei spieszyl, spotkalismy sie, cisnelismy na Dabrowe-Pogorie 3, objazd i znow do domu troche asfaltem, troche terenem, odlaczylem sie od Krzycha w Strzemieszycach i polnymi drogami wrocilem na slawkow, chyba widzialem jadac od tylu tasmociagu lasem jak pani K...A robila wiadomo co kolesiowi w lesie :/ Oblechy :D No chyba ze tylko rozmawiali :D Hehe